Za naszymi oknami zrobiło się nieco cieplej, pomimo że do oficjalnego rozpoczęcia wiosny jeszcze miesiąc, to przyroda powoli budzi się do życia. Projekty współfinansowane ze środków Unii Europejskiej są przyjazne środowisku naturalnemu, szczególnie jego ochronie.
Projekt pn. Ochrona in situ roślin poprzez wprowadzenie na stanowiska naturalne w Tatrzańskim Parku Narodowym strzeże przed wyginięciem trzech gatunków roślin. Uroczymi szczęściarzami są: starzec cienisty (Senecio umbrosus), głodek karyntyjski (Draba siliquosa) i sasanka słowacka (Pulsatilla slavica). Gatunki te występują w Polsce jedynie w Tatrach, w najgorszej sytuacji jest starzec cienisty, który praktycznie wyginął ponad 20 lat temu. Jego populacja posiada obecnie status gatunku wymarłego w warunkach naturalnych.
Z pomocą przybył projekt wsparty przez Fundusze Europejskie, zrealizowany przez Instytut Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk.
Ogród IOP w Zakopanem
Autor: Jakub Smarczewski
W latach 2010-2014 w Instytucie Ochrony Przyrody PAN realizowany był projekt, którego efektem było opracowanie metody hodowli, rozmnożenie i ochrona ex situ zagrożonych gatunków, w tym także gatunków przewidzianych obecnie do ochrony in situ. Rośliny utrzymywane w ogrodzie botanicznym IOP PAN w Zakopanem przeznaczone do rozmnożenia i wyprowadzenia sadzonek pochodzą bezpośrednio ze swoich rodzimych populacji i są z nimi zgodne genetycznie.
Dotyczy to również starca cienistego, którego populacja chroniona ex situ pochodzi z nasion ostatniego osobnika, którego zaobserwowano na stanowisku naturalnym.
Autor: Jakub Smarczewski
Projekt ma charakter ściśle przyrodniczy, jego zasadniczą częścią były prace terenowe na obszarze Tatrzańskiego Parku Narodowego. Prace te polegały na:
• inwentaryzacji stanowisk i wyznaczanie miejsc wsiedlania,
• namnażaniu, aklimatyzacji i selekcji roślin przeznaczonych do wsiedlania,
• wsiedlaniu roślin na stanowiska,
• monitoringu stanu populacji i wsiedleniu uzupełniającym.
Całkowita wartość projektu wyniosła ponad 830 tys. zł, z czego dofinasowanie ze środków Funduszy Europejskich to prawie 677 tysięcy zł.